piątek, 20 grudnia 2013

Luksusowe podkłady- Avon LUXE

Witajcie :)

Wiemy, że bardzo długo nikt tu nie dodawał postów, ale to wszystko z powodu  kilku zmian w życiu prywatnym i braku czasu...
Obecnie chciałam oznajmić powrót do blogowania i mam nadzieję, że wszystko będzie się układało po mojej myśli :)

Dzisiaj kilka słów na temat podkładów Avon LUXE. Muszę przyznać, że nie miałam pojęcia, że są dwa rodzaje tego podkładu : Avon Luxe silken  i wersja druga miracle perfecting.

Pierwszy- Luxe silken foundation to podkład zawierający ekstrakt z białych szafirów i nawilżającą formułę oraz filtr SPF 20
 Zamówiłam go z ciekawości i bardzo przypadł mi do gustu.
Po rozprowadzeniu podkładu, skóra twarzy wygląda na nawilżoną i promienną, w dotyku jest gładka. Ogólnie rzecz biorąc to ma wiele pozytywnych cech:
! dość lekka konsystencja,
! nie wysusza skóry,
! nie zatyka porów,
! dobrze się rozprowadza,
! nie tworzy maski,
! dopasowuje się do koloru skóry,
! ma ładny zapach,
! jest bardzo wydajny. 
Podkład ma średnie krycie i nawilża skórę, więc do cer z większymi problemami czy tłustej nie był by najlepszy. Na twarzy utrzymuję się ok. 5 godzin, potem raczej przydadzą się poprawki :)
Opakowanie: szklana, elegancka buteleczka z złota zatyczką. Wyposażone w pompkę, która wydobywa odpowiednią ilość podkładu.
Cena: regularna ok.56 zł, cena promocyjna: od 30-46 zł

Wersja druga tego podkładu miracle perfecting, którą zakupiłam zupełnie przez przypadek, gdyż byłam pewna, że zamawiam podkład ten co zwykle. Zorientowałam się dopiero, gdy nakladając podkład zauważyłam w nim maleńkie błyszczące drobinki, których w wcześniejszym  podkładzie nie miałam w :)

Jest to wersja rozświetlająca podkładu LUXE. Przypisałabym mu prawie wszystkie te samy cechy co poprzednikowi.Jedyna różnica to właśnie zawarte w tej wersji drobinki, które rozświetlają cerę. Zawiera mniejszy filtr bo SPF 10. Minusem jest tutaj zapach, w tej wersji nie jest już taki ładny, szczerze mówiąc kojarzy mi się z zapachem margaryny :/
Opakowanie: szklana, elegancka buteleczka z złota zatyczką. Wyposażone w pompkę, która wydobywa odpowiednią ilość podkładu.
Cena: regularna ok.56 zł, cena promocyjna: od 30-46 zł

Jeśli chodzi o odcień, ja wybrałam Natural Glamour w obu wersjach jest to taki sam odcień i super dopasowuje się do mojej jasnej cery :)

Obecnie jest to mój ulubiony podkład, i pewnie znów go zakupię, ale myślę, że Luxe silken foundation bardziej mi odpowiada ze względu na zapach :)


Pozdrowienia :)

środa, 10 lipca 2013

WRESZCIE WYNIKI !!!!

Witajcie :)
 Na początku wszystkich bardzo przepraszamy za naszą nieobecność i spóźnione wyniki, ale ostatni miesiąc miałyśmy bardzo pracowity i brakowało trochę czasu. Dziś w końcu zrobiłyśmy losowanie i wyłoniłyśmy zwycięzce :D Poniżej relacja z losowania :)
                                                                 
                                                                  Przygotowane losy


Losowanie :)


                                                                Wylosowany los



                                                          I wygrywa .................
















                                                               
                                                         GRATULUJEMY!!!!!!!

Prosimy o przysłanie danych do wysyłki na maila :)



piątek, 31 maja 2013

ROZDANIE !!!!

Witajcie :)

Zapraszamy na nasze pierwsze rozdanie, które będzie trwać od dzisiaj czyli 31.05. do 26.06.
Udział w rozdaniu mogą wziąć osoby zamieszkałe na terenie Polski, które są publicznymi obserwatorami naszego bloga i dodadzą banner informujący o naszym rozdaniu na swoim blogu.
W komentarzu należy wyrazić chęć wzięcia udziału w zabawie według poniższego wzoru:
1. Obserwuję jako: .......
2. Banner: link


Do wygrania:
1. Cień Wibo, kolor pudrowy róż

  
2. Mini krem do rąk Dove

 
 3. Korektor Avon Color Trend, light

4. Mini żel pod prysznic Dove

5. Mini szampon Timotei 

6. Mini maska do włosów Dove

7. Mini mydło Dove

8. Lakier Wibo

9. Ręcznie wykonana bransoletka

10. Ręcznie wykonana zawieszka serce

ZAPRASZAMY :)



 
 


wtorek, 21 maja 2013

Paznokcie w różu :)

Hej :)

Ostatni w poście zakupowym pokazałyśmy lakiery z Wibo, które bardzo się Wam spodobały. Dlatego dzisiaj jeden z nich w nieco bliższej odsłonie. 
Trzeba przyznać, że lakier jest bardzo dobry, bardzo ładnie i bez problemowo rozprowadza się po płytce paznokcia. Ma bardzo fajny połysk. Spokojnie utrzymuje się na paznokciach kilka dni, nie odpryskuje. :)
Zobaczcie jak ten piękny róż prezentuje się na pazurkach.

Wibo Express gr0wth nr 305








środa, 8 maja 2013

Zakupy kosmetyczne :)

Witajcie :)

Dzisiaj krótki post o zakupionych w ostatnim czasie kosmetykach. 
Zobaczcie o co się powiększyło kosmetyczne grono ;)



1. Zestaw do precyzyjnej depilacji, Vanity, Bielenda
2. Kremowy żel pod prysznic migdał i mleczko nawilżające, Palmolive


3. Perełki brązujące Avon
4. Korektor MAC
5. Puder rozświetlający Sensiqe


6. Lakier, colortrend sugared peach, Avon
7. Lakier express gr0wth nr 485, Wibo
8. Lakier express gr0wth nr 231, Wibo
9.  Lakier express gr0wth nr 305, Wibo
10.  Lakier express gr0wth nr 483, Wibo 
11. 3w1 - wysuszacz, utwardzacz, nabłyszczacz, Eveline


Pozdrowionka :)

środa, 1 maja 2013

Balsamowa kolekcja ;D

Hej :)

Plany na dzisiejszy post były inne, jednak pogoda troszkę nie dopisała i pokrzyżowała nam wszystko.
Ale znalazłyśmy inny pomysł i dzisiaj przedstawiamy naszą kolekcję balsamów. Nie będziemy rozróżniać które są czyje, pokażemy wszystkie razem :)
Trochę się tego nazbierało, aż same byłyśmy zdziwione ;)


Jest w sumie tego 11 sztuk :)

1. Intensywne antycellulitowe serum z Avonu- naprawdę bardzo dobry kosmetyk i wart polecenia. W znacznym stopniu poprawia stan skóry, fajnie ujędrnia. Zawiera wyciąg z karamboli.

  
2. Kolejne antycellulitowe serum firmy Avon- ma podobne działanie jak ten wcześniejszy. Zawiera kompleks głogu i kofeiny. Używany od niedawna, zobaczymy czy będzie tak dobry jak poprzedni.

3. Balsam Avon Skin So Soft- zawiera olejek arganowy, bardzo fajnie nawilża, ma delikatny zapach i nie ma problemu z wchłanianiem.


4. Balsam brązujący Ziaja- nadaj skórze bardzo ładny kolor opalenizny, nie robi plam.

 5. Mleczko do ciała Ziaja z masłem kakaowym- ma piękny zapach, i fajnie się sprawdza podczas opalania, skóra szybciej łapie słońce.


6. Balsam brązujący Eveline- możecie o nim poczytać w jednym z postów tu

7. Balsam MaXSlim Lirene-  bardzo dobrze ujędrnia, dobrze się wchłania i ładnie pachnie. Na pewno pojawi się kiedyś o nim osobny post.

8. Balsam Dove- zawiera maleńkie złote drobinki, świetnie nadaje się na lato, fajnie podkreśla opaleniznę.

9. Balsam Dove go fresh- nawilżający balsam o zapachu ogórka i zielonej herbaty. Także jest świetny na lato, zwłaszcza na upalne dni, ponieważ daje uczucie orzeźwienia i bardzo fajnie chłodzi.

   

10. Masło do ciała Bielenda Bawełna- fajna konsystencja sprawia, że super się wsmarowuje i wchłania, skóra po nim jest gładka i miękka. Pięknie pachnie.

11. Multiodżywczy krem regenerujący BeBeauty- było już o nim tu

wtorek, 23 kwietnia 2013

Codzienna pięlegnacja cery z Lirene

Witajcie :D

W końcu mamy przepiękną pogodę, więc aż się nie chce w domu przebywać :). Ostatnio wolne chwile spędzamy w ogrodzie, gdzie jest dużo pracy po zimie, dlatego też troszkę zaniedbałyśmy nasz blog, ale postaramy się częściej Was odwiedzać i dodawać posty :D 
Dziś chciałam wam przedstawić kosmetyki Lirene do cery naczynkowej. Używam je do pielęgnacji mojej cery na której niestety występują teleangiektazje, jest wrażliwa i zaczerwieniona na policzkach. Taki zestaw używam od około pół roku i dać się zauważyć poprawę stanu  mojej cery. 



W skład zestawu (który sama skompletowałam ;) ) wchodzi :

Peeling enzymatyczny ( używam go dwa razy w tygodniu ) jest bardzo delikatny ale dokładnie oczyszcza skórę i pozostawia ją gładką odświeżoną i miękką.


Śmietanka wzmacniająca do demakijażu twarzy i oczu. Skutecznie usuwa makijaż i wszelkie zanieczyszczenia z twarzy.

Tonik wzmacniający. Łagodny bezalkoholowy zawiera ekstrakt z miłożębu japońskiego, bardzo fajnie odświeża i nawilża skórę.

Odżywczy krem łagodzący na noc. Krem o delikatnej formule, bardzo dobrze się wchłania, ma przyjemny zapach pozostawia skórę nawilżoną.


Regularne stosowanie wyżej wymienionych kosmetyków sprawiło że nie mam już tylu problemów z moją cerą. Zaczerwienienia na moich policzkach niestety nie zniknęły, ale są znacznie bledsze, skóra jest mniej wrażliwa, nie piecze, nie pojawiają się nowe popękane naczynka. Mogę przyznać że jestem zadowolona z tej serii Lirene. 


                                                                                                                  Pozdrawiam

wtorek, 9 kwietnia 2013

Peelingi do ciała winogrono i borówka

Witajcie ;)

Ostatnio w sklepach Biedronka był duży wybór różnych kosmetyków i jak niektóre z Was również i my skusiłyśmy się na kilka rzeczy. Między innymi na Peelingi do ciała Spa bebeauty, które okazały się świetne dlatego dzisiaj troszkę na ich temat :)
Peelingi są zamknięte w plastikowych, zakręcanych pojemniczkach o pojemności 200 ml, mają konsystencję galaretki i przepięknie pachną. 
Zawierają bardzo dużą ilości drobinek różniej wielkości, które dokładnie usuwają martwe komórki naskórka, oczyszczają skórę, zostawiając ją gładziutką i delikatną.

 
W składzie tych peelingów znajdziemy naturalne drobinki peelingujące takie jak:
-łupinki orzecha włoskiego,
-czarną porzeczkę,
-winogronowy-ekstrakt z pestek winogron,
-borówkowy-ekstrakt z borówki
-glicerynę  

Nie zauważyłyśmy żadnych minusów a dodatkowym plusem jest cena: 7,99 zł.
Mamy nadzieję, że peelingi będą dostępne w regularnej sprzedaży bo naprawdę są REWELACYJNE ;)

POZDROWIENIA :)




wtorek, 2 kwietnia 2013

Multiodżywczy krem regenerująy BeBeauty

Witajcie :)

Dzisiaj kilka słów na temat Kremu do ciała firmy BeBeaty z którego jestem bardzo zadowolona.  
Posiadam krem, który przeznaczony jest do skóry suchej i bardzo suchej. Jest to produkt hypoalergiczny, zawierający oleje roślinne.

Od producenta:
"Intensywnie regenerujący krem do pielęgnacji ciała skutecznie odżywia, nawilża i chroni bardzo suchą skórę, poprawia jej elastyczność oraz przyspiesza regeneracje naturalnej  bariery ochronnej naskórka. Przeznaczony do pielęgnacji twarzy i ciała ze szczególnym uwzględnieniem szorstkich, wysuszonych miejsc. Krem regeneruję skórę, chroni ją przed wysuszeniem, pozostawia przyjemne uczucie ukojenia i komfortu"

Substancje czynne:
Masło Shea- nawilża i natłuszcza skórę, opóźnia procesy starzenia skóry, przywraca elastyczność
Oleje oliwki- posiada właściwości wygładzające, ochronne i nawilżające
Olej avocado- działa łagodząco, regenerująco i wygładzająco
Olej z pestek porzeczki- działa ochronnie
Olej z moreli- poprawia napięcie skóry, pobudza naturalne funkcje skóry, utrzymuje odpowiedni poziom nawilżenia
Gliceryna- substancja nawilżająca i zmiękczająca skórę

Moim Zdaniem:
Krem jest zamknięty w wygodnym, plastikowym, odkręcanym pudełeczku co pozwala na wydobycie preparatu w ilości jaka nam pasuje i zużycie go do samego końca.
Konsystencja kremu jest dość gęsta co niestety utrudnia rozprowadzanie go po skórze
i trzeba długo go wsmarowywać żeby dobrze się wchłonął.
Po wsmarowaniu kremu na powierzchni skóry zostaje cieniutka warstwa, która po chwili jednak się wchłania. 
Zapach kremu jest dość delikatny, pachnie po prostu jak krem :)
Bezpośrednio po zastosowaniu skóra jest fajnie nawilżona. 
Przy regularnym stosowaniu krem poprawił stan mojej skóry z którą zimą zawsze mam duży problem bo w niektórych miejscach skóra mnie piecze i jest bardzo przesuszona.
Teraz skóra jest bardziej nawilżona, mniej wrażliwa, nie łuszczy się, jest gładka i bardziej sprężysta. 
Polecam :)

Krem 300 ml kosztuje 6,49